Jednym z głównych celów działania Unii Europejskiej jest zmniejszanie tempa zmian klimatycznych na świecie. Ma to zapobiec niszczycielskim anomaliom pogodowym, które coraz częściej nawiedzają państwa Europy. Z drugiej strony oznacza ogromne obciążenie środków publicznych, a także istotne obowiązki dla obywateli. Wśród nich znajduje się też wymóg zeroemisyjności budynków mieszkalnych. Docieplenie poddaszy i ścian swoich budynków będzie obowiązkowe dla dużej części Polaków. Sprawdź, czy dotyczy to także Ciebie!
Co oznacza dyrektywa budynkowa?
W ramach Zielonego Ładu stworzona została dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków, znana także pod nazwą dyrektywy budynkowej. Jakie ustalenia zostały przyjęte w ramach tego dokumentu?
- Do 2030 roku w Unii Europejskiej średnie zużycie energii pierwotnej ma spaść o 16%. Dotyczy to wszystkich budynków mieszkalnych. W tym samym czasie odnowione ma zostać 16% najmniej efektywnych energetycznie budynków niepełniących funkcji mieszkalnych.
- Od 2028 każdy nowo budowany budynek publiczny ma być zeroemisyjny. Podobny wymóg dotyczy także domów od roku 2030.
- Nowe budynki będą musiały także być dostosowane do montażu paneli fotowoltaicznych.
- W roku 2050 wszystkie istniejące budynki mają być zeroemisyjne. Oznacza to docieplenie poddaszy i ścian setek tysięcy domostw w całej Polsce.
Dlaczego docieplenie budynków jest tak ważne? Według najnowszych badań budynki wykorzystują około 30% energii wytwarzanej na całym świecie, jednocześnie odpowiadając za aż 40% emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Kto będzie musiał zmodernizować swój dom?
Do roku 2050 zeroemisyjność muszą osiągnąć wszystkie budynki w Unii Europejskiej. Jeśli chodzi tylko o Polskę, oznacza to wyremontowanie 751 tysięcy budynków (według danych KPEiK). Warto jednak zaznaczyć, że wiele budynków będzie musiało przejść kilka termomodernizacji (osobno liczone jest docieplenie poddasza, osobno wymiana okien itd.). KPEiK podaje, że do 2050 roku wykonane zostanie około 7,5 miliona termomodernizacji. Koszty takich inwestycji przekroczą zapewne 1,5 biliona złotych, rozłożonych na 25 kolejnych lat.
Oznacza to ogromne zapotrzebowanie na firmy remontowe, co wpłynie na ceny ich usług. Warto więc zastanowić się już dziś nad dociepleniem swojego poddasza, na przykład metodą wdmuchiwania wełny czy celulozy.
Nie tylko termomodernizacja budynków!
Przymusowy remont starszych budynków to tylko jeden ze sposobów walki ze zmianami klimatu. Innym ma być rezygnacja z ogrzewania domów węglem lub gazem. Dla wielu gospodarstw w Polsce oznacza to poważne zmiany: konieczne będzie zainstalowanie alternatywnych systemów grzewczych. Najbardziej promowanym rozwiązaniem są pompy ciepła, które mogą być w pełni zasilane zieloną energią elektryczną, wytwarzaną przez przyjazne środowisku elektrownie (wiatrowe, słoneczne, wodne czy jądrowe). I w tym przypadku warto już dziś rozważyć instalację pompy ciepła w swoim domu, aby uniknąć wzrostu cen spowodowanego dużym pobytem na tego typu rozwiązania.